W delikatesach zobaczysz podział na kawy do ekspresu ciśnieniowego, przelewowego i kawiarki. Ale miłośnik parzenia „po polsku” albo „po francusku” również znajdzie coś dla siebie. Z tego tekstu dowiesz się, jak te kawy znaleźć, wybrać i dlaczego nie ma dla nich osobnej kategorii w sklepie.
Parzenie tradycyjne (zalanie kawy gorącą wodą) i we frenchpressie są do siebie bardzo podobne. Dają zbliżony efekt smakowy i można do nich użyć kawy o tej samej grubości mielenia. Różnią się przede wszystkim tym, że za pomocą frenchpressa łatwiej i dokładniej oddzielimy fusy od naparu.
We frenchpressie możesz też łatwo i dobrze spienić mleko – bez jakichkolwiek dodatkowych urządzeń. Wystarczy podgrzać mleko w rondelku (do ok. 60 stopni), wlać do dzbanka i ubić (energicznie opuszczając i podnosząc tłok).
Na wypadek, gdybyś nie wiedział, co to frenchpress, prezentuję poniżej najtańszy i najprostszy model. Można go kupić za około 30 zł w Ikei, Pepco albo w Tigerze. Dostępne są też bardziej ekskluzywne, designerskie modele. Ale wszystkie działają na tej samej zasadzie.

Czy kawa z frenchpressu albo „zalewajka” jest dobra?
Oczywiście! Jeśli użyjesz dobrej kawy, odpowiednio zmielonej, możesz uzyskać świetny efekt. Często lepszy niż z niejednego ekspresu ciśnieniowego.
Sama zaczynałam swoją przygodę z kawami specialty i metodami alternatywnymi właśnie od frenchpressa. A tradycyjne zalewanie jest podstawą cuppingów, czyli profesjonalnego próbowania kaw w celu oceny ich jakości. Tak robi się na całym świecie – na plantacjach, festiwalach kawowych, w palarniach i kawiarniach.
Jak wybrać kawę do takiego parzenia?
Najprościej – kierując się własnym gustem. Kiedy wybiera się kawę do ekspresu ciśnieniowego albo przelewowego, kluczowym kryterium jest sposób palenia kawy. Ciemniejszy (espresso) nadaje się bardziej do ciśnieniowego i kawiarki, jaśniejszy (filtr) raczej do ekspresu przelewowego. Dlatego w specjalistycznych sklepach kawy do ekspresu są wyraźnie oddzielane od kaw przelewowych.
Tymczasem we frechpressie i w tradycyjnym zalewaniu możemy z powodzeniem parzyć oba typy kaw. A tym samym wybierać ze wszystkich kategorii w delikatesach.
Z czasem może bardziej docenisz jaśniejsze palenie, które otworzy przed Tobą zupełnie nowe doznania smakowe – nuty kwiatowe, owocowe. Ale być może na początku będziesz wolała coś bardziej klasycznego, kojarzącego się z czekoladą, orzechami, karmelem.
Od jakiej kawy zacząć?
To zależy. Jeśli do tej pory piłeś zwykłe kawy, to prawdopodobnie jesteś bardziej oswojony z ciemnym paleniem i klasycznymi kawowymi smakami. W takie sytuacji możesz pójść dwoma drogami:
- Zacząć bliżej tego, co już znasz – wybierając coś z kaw do ekspresu ciśnieniowego;
- Poeksperymentować – wybierając coś z kaw przelewowych
a) mniej – zaczynając od przelewowej kawy brazylijskiej
b) bardziej – wybierając bardziej owocową kawę np. Gwatemala).
Jeżeli miałaś już doświadczenia z i kawami jaśniej palonymi – np. piłaś kawę z dripa albo aeropressu i smakowała Ci – to prawdopodobnie lepszą rekomendacją dla Ciebie będą kawy z kategorii przelewowych.
Dlaczego w delikatesach nie ma kategorii „do frenchpressa/zalewania”?
Musiałabym tam umieścić wszystkie kawy z oferty. A i tak nie wiedziałabym, jaką kawę lubisz i na jakie eksperymenty jesteś gotowa. Dlatego wolałam napisać ten tekst i w ten sposób zwiększyć szansę, że wybierzesz ze sklepu coś, co bardziej będzie Ci odpowiadało. Bliżej klasyki lub bardziej eksperymentalnego.
Jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości lub pytania, to daj znać w komentarzu – chętnie odpowiem.
2 Komentarzy
Skomentuj